W tym roku ktoś zapomniał powiedzieć Jesieni, że już czas. Cały Wrzesień pląsała z Latem na polanach, w lesie i nad strumieniem. W porannej chłodnej mgle, w popołudniowym słońcu i wieczornym wilgotnym podmuchu.
Nawet gdy z pierwszym brązowym liściem w naszym ogrodzie opadła TA kartka z kalendarza. Jesień tańczyła wbrew oficjalnemu obwieszczeniu o zmianie pory roku, hojnie pieszcząc nasze twarze słonecznymi promieniami.
W kaloszach nadszedł Październik. Czułym, acz stanowczym gestem ułożył Lato na zasłużony odpoczynek, dziękując za jego obfite Dary, które połączone w autorskie kompozycje zamknęliśmy w butelkach, słoiczkach i woskach naszych wilczych produktów. To był dla nas pracowity czas, dzięki któremu półki w naszych magazynach są pełne dóbr, którymi możemy się z Wami dzielić.
Październik otworzył też szufladę ze schowanymi swetrami i wstawił wodę na herbatę. Zabrał i ukrył głęboko w kieszeni płaszcza pogodowe dylematy, pozwalając z wdzięcznością i bez wahania celebrować Przemijanie.
I w końcu możesz śmiało okryć kolana ukochanym kocem, dłonią objąć kubek z parującym naparem i obserwować jak Jesień rozsiada się i mości, strącając z drzew kruche liście. Jak jej dotyk pochyla główki sfatygowanych słoneczników i gasi kolor kołyszących się w ogrodach ostatnich róż i kosmosów.
Czy będziesz tęsknić za Latem?
Jesteś jedną z tych Osób?
Ono wróci, tak już jest. W naszej pracowni na Pogórzu Wiśnickim stworzyliśmy produkt, który niczym aromatyczny wehikuł przeniesie Cię do krainy wiecznego lata – amyrisu, pomarańczy i zielonej herbaty .
Nasza Bogatka, pełna dobroczynnych olejów i ekstraktów to zapachowa uczta dla zmysłów przy codziennej pielęgnacji.
Wilcze wsparcie dla ciepłolubnych Dusz, na ten trudniejszy dla nich w roku czas.
Jesienią otul się… jesienią
Z każdym dniem śmielsza w swym panowaniu Jesień, zarumieniona jak dojrzałe jabłko, obszczypuje chłodem policzki Spacerowiczów.
Taki stan rzeczy, choć przyjemnie odmienny, nie rozpieszcza ich nawykłych do ciepłych, słonecznych pocałunków ciał. A te, ukryte pod warstwami ubrań, pilnie potrzebują najbliższej skórze ochrony.
Mysikrólik i Tłusty Zimorodek – wyglądają przy tej okazji nieśmiało z wilczego magazynu. Gotowe do działania i otulania. To lubiane i sprawdzone przez wielu ochronne, odżywcze masła. Jak niewidzialna, cieniutka tarcza uchronią policzki, nosy i dłonie Dużych i Mniejszych Odkrywców Jesieni.
Rozhulany wiatr chowa Słońce za horyzont każdego dnia wcześniej i wcześniej.
Gołym okiem widać, że Świat małymi gestami szykuje się do Zimowego Snu. Lubimy myśleć, że coraz dłuższe wieczory to odrobinę odzyskany czas na powrót do kontaktu ze sobą. Mniej rozproszenia, mniej bodźców, kolorów. Cicho, ciemniej i blisko. Bliżej. Siebie.
W takie właśnie wieczory rozbudzone ogniem aromaty czekolady i pomarańczy ukryte w wosku sojowym wilczej świecy Czułość zaproszą Cię do zasłużonego odpoczynku.
Czułość, lub każdy z jej Sióstr i Braci, chętnie dotrzyma Ci towarzystwa, kiedy będziesz oddawać się ulubionym, jesiennym aktywnościom.
Mili, nie przegapmy chwili. Na zachwyt.
Jesień, choć spóźniona, niedługo ustąpi miejsca Zimie. Zima idzie powoli i rozpoczyna dyskretnie taniec, o świcie malując na szybach przepiękne dzieła ze szronu.
Ostatnie ciepłe promienie na buziach i chrupiące pod stopami liście będą kolejnym wspomnieniem.
Nie przegapmy chwili na zachwyt tym, co tu i teraz.
A Ty? Za co kochasz Jesień?
My mamy mnóstwo powodów!
Częścią z nich chcemy się z Wami podzielić.
Dlatego stworzyliśmy naszą nową serię Jesienne Otulenie, w której znajdziecie kilka dodatkowych aromatycznych aspektów, za które możecie uwielbiać jesień
Sprawdź koniecznie i znajdź swój ulubiony (lub kolejny) powód do kochania Jesieni!
Add comment
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.