Czarne mydło potasowe savon noir
Znasz te żarty o kosmetykach 15 w 1? Z reguły zabawnie wiązane z tą „mniej piękną płcią”, gdyż to właśnie panów posądza się o stosowanie jednego produktu, którym umyją twarz, włosy oraz podłogi. Nas, kosmetycznych rzemieślników, ten żart bawi z innego powodu. Jesteśmy bowiem w pełni świadomi, że taki produkt istnieje. I to już od kilkuset lat! Powstał w Maroku, gdzie był (i dalej jest) bardzo powszechnie stosowany w tamtejszych łaźniach, hammach, do pielęgnacji ciała i włosów. Z biegiem czasu zyskał swoich wielbicieli na całym świecie, ale wciąż, naszym zdaniem nie zyskał takiej popularności, na jaką zdecydowanie zasługuje.
Jesteśmy też przekonani, że go nie znasz, dlatego dziś Ci o nim opowiemy.
Mówi się, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.
My dodalibyśmy do tego: Chyba że chodzi o mydło savon noir, to wcale nie!
Poznaj marokańskie savon noir - czarny skarb z Maroka
Mydło potasowe Savon noir, to produkt pochodzący z terenów Afryki Północnej, gdzie już wieki temu opracowano unikalny sposób jego wyrabiania. Inne jego nazwy to marokańskie czarne mydło, naturalne czarne mydło, mydło Beldi, a po wilczemu… Dębowy Gaj.
Czym jest i co w sobie zawiera? Marokańskie Savon noir to czarne mydło potasowe, którego tradycyjna kompozycja obejmuje w zasadzie tylko dwa składniki: macerowane czarne oliwki oraz oliwę z oliwek. Trzecim istotnym elementem jego produkcji jest… czas. Mieszaninę oliwy i oliwek podgrzewa się długo i powoli, a następnie poddaje procesowi dojrzewania.
W efekcie powstaje wszechstronny wyrób o właściwościach nie tylko oczyszczających, ale także regenerujących oraz odżywczych.
Do czego stosować mydło savon noir?
Przejdźmy jednak do tego, co zapewne interesuje Cię najbardziej. Oczywiście najpowszechniejszym zastosowaniem savoir noir jest codzienna pielęgnacja. I już tutaj pojawia się przed Tobą ogrom możliwości. Ten marokański skarb możesz stosować do mycia twarzy oraz ciała. Polecane jest szczególnie dla cer trądzikowych, naczyniowych i skłonnych do podrażnień. Doskonale je oczyści z zanieczyszczeń, toksyn i nadmiaru sebum, a pozostawione na odrobinę dłużej będzie działać jak peeling enzymatyczny – delikatnie złuszczy naskórek, dając przyjemne uczucie napięcia i nawilżenia. Dzięki dużej zawartości witaminy E pochodzącej z oliwek maziste savon noir posiada także silne właściwości antyoksydacyjne, przez co bywa nazywane „naturalnym filtrem UV”.
Marokańskie czarne mydło może posłużyć Ci także do mycia włosów, które widocznie zmiękczy oraz nabłyszczy. Tu ponownie, wmasowane w skalp podziała jak naturalny peeling, który oczyści i odżywi skórę głowy. Idąc o krok dalej, naturalne czarne mydło możesz również bez przeszkód stosować zamiast pianki czy żelu do golenia – dzięki wspomnianym wcześniej właściwościom zmiękczającym oraz dużej zawartości dobroczynnej oliwy, uczyni ten zabieg dużo przyjemniejszym, chroniąc skórę narażonych na podrażnienia miejsc.
W domach ceniących ekologiczne rozwiązania czarne mydło potasowe może być z powodzeniem stosowane także jako uniwersalny środek czyszczący. Z łatwością doczyści meble, podłogi oraz armaturę. Jest całkowicie biodegradowalne i nie zawiera żadnych drobin, dzięki czemu nie zarysuje nawet najdelikatniejszych powierzchni. Ciekawym jest też fakt, iż zanim odkryto fantastyczne, kosmetyczne właściwości savon noir, było ono przez marokańskie kobiety używane głównie do… prania odzieży!
Innym, nietypowym zastosowaniem tego produktu może być też zwalczanie szkodników i chorób w ekologicznym ogrodnictwie. Ze względu na swój naturalny skład mydło afrykańskie będzie tutaj świetnym wsparciem – sami w naszym wilczym ogrodzie skutecznie zwalczyliśmy z jego pomocą plagę mszyc. Oprysk z czarnego mydła pomoże Ci się również uporać z niektórymi chorobami roślin – szczególnie grzybowymi i pleśniami.
Mydło nie zawsze w kostce
Oprócz swoich licznych zastosowań czarne mydło marokańskie może zaskoczyć Cię także swoją formą oraz… kolorem. Myśląc „czarne mydło afrykańskie”, przed oczami masz zapewne kształtną, twardą kostkę w tym właśnie kolorze. Natomiast savon noir występuje w postaci ciemnej, brunatnej lub lekko zielonkawej, żelowej pasty, najczęściej sprzedawanej w słoiczkach. Ze względu na tę nietypową konsystencję, swoistym wyzwaniem (ale tylko pozornym!) może wydawać się rozprowadzenie mydła na skórze oraz spłukanie go. W łaźniach hammach Marokańczycy wspomagali się w tym celu materiałowymi rękawicami kessa, które także pozytywnie wzmacniały efekt złuszczający zabiegu. Aktualnie można sięgnąć również po naturalne gąbki lub myjki, za pomocą których mydło dużo łatwiej spienić, rozprowadzić po skórze oraz spłukać po zakończonej pielęgnacji. Nasze własne savon noir świetnie sprawdzi się w połączeniu z lnianą rękawicą, którą także posiadamy w naszej ofercie – Rękawica Lniana średnia/duża
Savon noir po wilczemu – Dębowy Gaj
W wilczej manufakturze chętnie czerpiemy z dobrodziejstw natury i mydlarskich tradycji. W naszej ofercie nie mogło oczywiście zabraknąć skarbu z Maroka. Nie moglibyśmy jednak nazwać się prawdziwymi rzemieślnikami, gdybyśmy do tradycyjnej receptury nie dodali drobnego, multikulturowego twista… Nasze czarne mydło afrykańskie nazwaliśmy Dębowy Gaj i wzbogaciliśmy je o wytwarzane lokalnie napary z nagietka oraz kory dębu, które jeszcze dodatkowo wzmocniły jego regenerujące i odżywcze właściwości. Aby obcowanie z nim było doznaniem angażującym wszystkie zmysły, recepturę wykończyliśmy także naszą autorską kompozycją eterycznych olejków – eukaliptusowego, grejpfrutowego oraz rozmarynowego.
Mając na uwadze specyfikę tego produktu, do każdego słoiczka mydła dodajemy gratis naturalną gąbkę loofah – tak abyś już od pierwszych chwil mógł i mogła cieszyć się pełnią dobrodziejstw, którą ten wyjątkowy kosmetyk ma w zanadrzu!
Add comment
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.